
Mieliśmy problemy ze studium zagospodarowania przestrzennego – teraz problemy szykują się przy planach zagospodarowania…
Jak czytamy w „Dzienniku Polskim”:
Negat marszałka dla odrolnienia
Marszałek województwa małopolskiego nie zgadza się na przekształcenie niektórych gruntów w budowlane w dwóch projektach planów zagospodarowania przestrzennego. Obejmują one po dwa sołectwa: Buków-Kulerzów oraz Chorowice-Brzyczyna.
W dokumencie dla Chorowic i Brzyczyny nie zgodził się na przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne 7,22 ha gruntów klasy III. Zaakceptował 18,86 ha terenów rolnych do przekształcenia pod budownictwo.
W projekcie dla Bukowa i Kulerzowa negatywnie zaopiniował 11,72 ha gruntów kl. II i III, a pozytywnie – 18,39 ha.
– Jednak należy wziąć pod uwagę fakt, że ostatnio plan dla naszej gminy był uchwalony ponad szesnaście lat temu. W tym czasie wiele gmin już dwukrotnie wprowadzało zmiany planistyczne i w każdej powiększały tereny budowlane. Tymi projektami rozpoczęliśmy procedurę planistyczną dla wszystkich miejscowości w gminie – informuje Małgorzata Madeja, sekretarz w Urzędzie Gminy.
Podczas spotkania, zorganizowanego przez władze gminy w sprawie negatywnych opinii marszałka, licznie przybyli właściciele działek z tych miejscowości nie ukrywali zdziwienia, rozczarowania, nawet rozpaczy, a niektórzy płakali. Inni zapowiadali protest.