DNGM.pl

Stowarzyszenie „Dla Naszej Gminy Mogilany"

Gmina Mogilany W

Wycofali się z referendum

Podczas czwartkowej sesji Rady Gminy Mogilany przepadła inicjatywa o referendum ws. odwołania wójta Piotra Piotrowskiego. Cała akcja okazała się być jedynie politycznym teatrem, kolejnym aktem walki większości z wójtem. Argumenty merytoryczne przegrały z polityką. Nie zabrakło ciężkich słów, emocji ze strony przeciwników i zwolenników wójta oraz nieprzygotowania ze strony większości radnych.

Wyniki głosowania: 3 – za, 6 – przeciw, 4 głosy wstrzymujące się. Dwie osoby były nieobecne

Na początku sesji radna Maria Kotarba – w imieniu klubu radnych „Dla Naszej Gminy Mogilany” – wniosła o zdjęcie uchwały o referendum z porządku obrad. Argumentując użyła twardych liczb, pokazujących zadłużenie gminy (wójt Musiał zaczął kadencję z zadłużeniem ponad 17 mln zł – skończył z ponad 21 mln zł; wójtowi Piotrowskiemu zadłużenie nie tylko nie wzrosło, ale aktualnie nawet spadło – pomimo że w tym roku udało się spłacić karę za zerwanie umowy na budowę gimnazjum w wysokości niemal 4,5 mln zł, inwestycje cały czas posuwają się do przodu, a w tej kadencji wyemitowano prawie trzy razy mniej obligacji niż w poprzedniej). Wniosek radnej nie uzyskał większości.

Temat uchwały został zainicjowany już podczas wystąpienia przewodniczącego, toczył się podczas interpelacji i zapytań, przy wolnych wnioskach, aż wreszcie zakończył się przy rozpatrywaniu uchwał.  Wzbudził wiele komentarzy ze strony przybyłych na sesję mieszkańców, którzy argumentowali irracjonalność tego wniosku niepotrzebnymi kosztami, znudzeniem i zmęczeniem personalnymi wojnami oraz zauważali, że do wyborów pozostał tylko rok – wtedy będzie dokonana prawdziwa ocena działań wójta i radnych. Co ciekawe, z podobną odezwą wystąpił… przewodniczący Grzegorz Stokłosa.

W swojej informacji zaapelował on do radnych o przetrwanie całej kadencji w niezmienionym składzie. Niestety, podczas głosowania jednak żaden ze stronników przewodniczącego nie posłuchał jego apelu – nikt z większości będącej w opozycji do wójta nie zagłosował tak jak Grzegorz Stokłosa. Nieznane są metody postępowania przewodniczącego, jednak zamiast zaskakującego „nawrócenia na normalność” bardziej prawdopodobne wydają się przygotowania do przyszłorocznych wyborów. Kampania wyborcza 2018 w Mogilanach wystartowała na dobre.

Wyniki głosowania: 
ZA – 3 – Ewa Walczak, Grzegorz Malik, Tadeusz Strzeboński
PRZECIW – 6 – Maria Kotarba, Lucyna Kufrej, Zbigniew Staszczak, Jerzy Przeworski, Rafał Młynarczyk, Grzegorz Stokłosa
WSTRZYMALI SIĘ OD GŁOSU – 4 – Małgorzata Okarmus, Renata Strzebońska, Alicja Wodziańska-Berbeka, Tadeusz Gniadek
NIEOBECNI – 2 – Joanna Nowicka, Czesław Szczurek

Przed głosowaniem Ewa Walczak, przewodnicząca Komisji Rewizyjnej – zazwyczaj szafująca zapisami ustaw i regulaminów – upierała się, że brak absolutorium jest równoznaczny z inicjatywą referendum. Maria Kotarba prosiła o wyjaśnienie tematu referendum przez panią prawnik, jednak przewodniczący Stokłosa pozostał głuchy na prośbę radnej Kotarby. Gdy radni przystąpili do głosowania, strona urzędu – mimo nieudzielenia głosu zaprotestowała – pani prawnik poinformowała, że takie głosowanie nad referendum wobec nieudzielenia absolutorium według ustawy jest przeprowadzane imiennie. Dopiero po tym falstarcie radni przystąpili do prawidłowego głosowania, którego wyniki są powyżej. Wynik świadczy o tym, że większość zrezygnowała ze wstępnego planu dot. przedterminowego odwołania wójta. Referendum nie będzie.

Opozycja wobec wójta za wszelką cenę próbuje paraliżować działanie gminy i czeka na każde potknięcie wójta, nie zważając na żadne reguły wg których pracuje samorząd terytorialny, zasady o których mówią instytucje państwowe, czy dokumenty i regulaminy.

„Słyszą, że dzwonią, tylko nie wiedzą w którym kościele…”


// „Zgodnie z art. 28a ustawy o samorządzie gminnym uchwała rady gminy w sprawie nieudzielenia wójtowi absolutorium, podjęta po upływie 9 miesięcy od dnia wyboru wójta i nie później niż na 9 miesięcy przed zakończeniem kadencji, jest równoznaczna z podjęciem inicjatywy przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania wójta. Nieudzielanie absolutorium nie jest równoznaczne z zarządzeniem referendum. Uchwała w sprawie przeprowadzenia referendum może być podjęta nie wcześniej niż po upływie 14 dni od przyjęcia uchwały o nieudzieleniu wójtowi absolutorium. Przed podjęciem takiej uchwały rada gminy musi jednak zapoznać się z opinią regionalnej izby obrachunkowej w sprawie uchwały rady gminy o nieudzieleniu absolutorium oraz wysłuchuje wyjaśnień wójta (burmistrza, prezydenta miasta). By uchwała o przeprowadzeniu referendum została przyjęta, musi być podjęta bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady, w głosowaniu imiennym.”
// www.PrawoDlaSamorzadu.pl 

http://dngm.pl/ogolne/chca-odwolac-wojta-w-referendum/

Każde działanie wymaga zaangażowania, aktywności oraz wsparcia finansowego. Obecne czasy są trudne dla każdego. Jako organizacja pozarządowa również to odczuwamy. Zwracamy się z uprzejmą prośbą o wsparcie finansowe naszej organizacji. Pomoc pokryje koszty wynikające z bieżącej działalności oraz umożliwi realizację projektów wymagających wkładu własnego, dlatego ważna jest każda złotówka. Nawet wpłata symbolicznej kwoty może zadecydować o tym, czy planowany projekt dojdzie do skutku (numer konta: 29 85910007 0220 0605 1389 0001, tytułem: darowizna na cele statutowe).

Strona używa plików cookies, kontynuując wyrażasz zgodę na zapisywanie ich na Twoim urządzeniu więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close