Wydano komunikat o stwierdzeniu „warunkowej przydatności wody do spożycia”. Jest to możliwe, gdy przekroczenie wartości dopuszczalnych dla danego parametru NIE STWARZA ZAGROŻENIA DLA ŻYCIA i jest możliwe do usunięcia w terminie maks. do 30 dni. Wyłączenie wody są czasowe i nie mają nic wspólnego z powyższym faktem, a jedynie z gorącą temperaturą, z którą mamy do czynienia. Temat sieci wodociągowej stał się wygodnym orężem do siania strachu, zamętu i posługiwania się półprawdami, a nierzadko kłamstwem. Mamy z tym do czynienia od czterech lat, a od 7 grudnia ubiegłego roku tylko przybrało na sile…

Bakterie grupy Coli

Urząd Gminy Mogilany poinformował w dniu wczorajszym o 17.04, że – w wyniku laboratoryjnej kontroli wewnętrznej wody pitnej – stwierdzono w kilku punktach sieci wodociągowej obecność zawyżoną ilość bakterii grupy Coli. W związku z tym, Inspektor Sanitarny wydał decyzję stwierdzającą warunkową przydatność wody do spożycia przez ludzi.
• Woda może być spożywana tylko po przegotowaniu.
• Woda z kranu może być wykorzystywana do utrzymania higieny osobistej, spłukiwania toalet oraz innych celów domowych.
Inspektor Sanitarny stwierdził, że woda nie stwarza zagrożenia dla życia, wbrew panice sianej na niektórych w portalach społecznościowych przez „mistrzów manipulacji”.

Oszczędzanie wody

Ten sam urząd wczoraj, godzinę wcześniej zaapelował do mieszkańców o oszczędzanie wody. Jest to związane z wyjątkowo wysoką temperaturą, jaka panuje w ostatnich dniach – chyba każdy to odczuwa. Urząd wydał ten apel z informacją, że możliwe są czasowe wyłączenia wody.
„Mistrzowie manipulacji” oczywiście dodali te dwie informacje do siebie i wyszło im, że woda jest „niezdatna do picia i musieli zakręcić kurki”. Jest to oczywiste kłamstwo. Woda jest czasowo wyłączana czasowo tylko i wyłącznie ze względu na braki spowodowane pogodą.

Drugi zbiornik

Do tego dochodzi oczywiście kwestia wybudowania drugiego zbiornika wody. Taki zbiornik na braki oczywiście byłby pomocny, jednak na zagrożenia ponadnornormatywną ilością bakterii grupy Coli niekoniecznie!
Jeden z mieszkańców na stronie FB Sołectwa Mogilany rozwinął to tak:

[…] Brak drugiego zbiornika niekoniecznie jest tutaj przyczyną bezpośrednią, ale na pewno nie poprawia sytuacji z racji tego, że w okresie upalnego lata jakie mamy obecnie powoduje notoryczne braki wody, spadek ciśnienia i przerwy w zasilaniu. To z kolei powoduje zastoiny wody, które w połączeniu z wysoką temperaturą wody w rurociągach (badanie wykazało w godzinach porannych nawet 21 stopni) stwarza warunki do namnażania się bakterii. Dodatkowo sytuację pogarsza zły stan rur sieci wodociągowej, nieszczelności i powtarzające się awarie, których w ostatnim czasie było stosunkowo za dużo. Obecnie gmina wykonała (słusznie) badania w wielu miejscach, co wykazało, ze nasz [na osiedlu w Lusinie – przyp. DNGM] problem nie jest odosobniony. […]

Co ciekawe, „mistrzowie manipulacji” nie piszą o tym, że w projekcie budżetu na rok 2018 przygotowanym na ten rok, którego radni nie uchwalili, budowa zbiornika się znajdowała. RIO wszystkie nowe inwestycje jednak wycięło.

Zostaje jednak pytanie: czy dziewięcioro radnych nie mogło przegłosować inwestycji, które są potrzebne dla mieszkańców i dopiero później robić „szopkę” z paraliżowaniem Rady Gminy, co jest zwykłą i nieustającą kampanią wyborczą?